Walentynek nie obchodzimy, ale co miesiąc robimy sobie nawzajem prezenty, a 23 każdego miesiąca staramy się świętować kolejny miesiąc razem (46 już za nami). Pojechałam na tydzień do rodziców, a P. przygotował mi wspaniałą niespodziankę. No dobra, przyznam się, że domyśliłam się trochę wcześniej i byłam trochę zła, bo akurat TO chciałabym wybrać sobie sama. Ale jak już ją zobaczyłam, to byłam w siódmym niebie bo jest IDEALNA :) O lepszej nie mogłam sobie zamarzyć, a jak coś jeszcze wymyślę to P. obiecał mi dorobić:)
Taaaa daaaam!
Zdolny P :))
OdpowiedzUsuńi Ty masz pomysły na prezent co miesiac?? gratuluje pomysłowości ;)
Pomysły to ja mam, z funduszami niestety gorzej:(
Usuńo widzisz...w sumie to mnie też bardziej finanse ograniczają niż wyobraźnia
Usuńwow, naprawdę prezent od serca :)
OdpowiedzUsuń