Jeśli masz ochotę pogadać...



Jeśli masz ochotę pogadać... to śmiało pisz na gg 6821926. Może być o pogodzie, może być o kotach, a nawet o polityce. I tylko z pozoru jestem niedostępna ;)

sobota, 22 czerwca 2013

O jak mi dobrze!

Koniec teorii w życiu, czas na praktykę. Dzień się jeszcze nie skończył, a ja już jestem z niego zadowolona. 

Rano praca. Wiecie jakie to cholernie przyjemne uczucie, jak się wchodzi do socjala, widzi uśmiechniętą szefową, która mówi "o, fajnie że jesteś". Jak się żartuje i wspólnie podżera krówki z B., i robi taniec szczęśliwego człowieka z P., jak wybiła 14 i mogłyśmy iść do domu. W sumie szkoda, że zostały mi tylko dwa dni z tymi ludźmi.

A to moje mega arty - Emilka dorwała się do kalejdoskopu!

Wpadłam do domu, nie złamałam klucza w zamku (a było blisko!), w pięć minut przerobiłam się w wersję grill i pojechaliśmy na Głębokie. Najadłam się za wszystkie studenckie czasy, pograliśmy w babingtona (tak to się pisze? pierwszy raz widzę to słowo na oczy:D), porodzinkowaliśmy i podowcipkowaliśmy. 

Jesteśmy duże dzieciaki i pierwsze co zrobiliśmy po powrocie to... wodne lody - pałeczki z zamrażalnika i TV. A teraz popijam sobie mrożoną kawę i zastanawiam się, co by w ten wieczór robić ;) 

Książka? Czasopisma? Dobry film? 
+ pedicure i malowanie paznokci:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz