Jeśli masz ochotę pogadać...



Jeśli masz ochotę pogadać... to śmiało pisz na gg 6821926. Może być o pogodzie, może być o kotach, a nawet o polityce. I tylko z pozoru jestem niedostępna ;)

piątek, 14 czerwca 2013

Absolutorium

Powtarzam się, ale muszę to powiedzieć: nie lubię tego typu imprez. Ok, kończę studia, może to jest jakieś wielkie wydarzenie, ale wolałabym je przeżywać na spokojnie w domu, niż biegać w workowatej todze po scenie. No to sobie ponarzekałam.


No ok, było przyjemnie. Przyjechali rodzice, chyba nawet byli ze mnie dumni, P. się nie spóźnił (choć obiecanych harcereczek z kwiatkami nie było) i jakoś to wszystko poszło bezproblemowo. Udało mi się zrobić w miarę zjadliwy obiad, polatałam z rodzicami po castoramie, a potem byliśmy na lodach i wjechaliśmy na wieżę katedry. Po raz kolejny zakochałam się w Szczecinie, kto nie był tu jeszcze, to gorąco zapraszam ;) 

Ostatnio te moje notki takie o niczym są, ale ten niezdany egzamin chyba mnie zainspirował do pracy nad sobą, więc możliwe że się tu coś pozmienia.

4 komentarze:

  1. nie trzeba zmieniac bo milo czyta sie Twoje przygody :-) powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  2. O rajciu! To już KONIEC. :P Szybko leci, nie? Gratuluję :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Zdacydowanie za szybko:P I jaki tam koniec, to dopiero początek życia:D

      Usuń