Jeśli masz ochotę pogadać...



Jeśli masz ochotę pogadać... to śmiało pisz na gg 6821926. Może być o pogodzie, może być o kotach, a nawet o polityce. I tylko z pozoru jestem niedostępna ;)

niedziela, 15 września 2013

Niedzielnie...

Na początek małe wyjaśnienie: lubię do swoich postów dodawać własne fotki, ale niestety nie poznałam się jeszcze dostatecznie z moim nowym Soniakiem. Jesienne światło niezbyt nadaje się do automatu, a zanim dobrnę w instrukcji do oświetlenia to trochę czasu minie :) 

Dzisiaj baaaardzo rodzinnie, odwiedziliśmy P. mamę i poznaliśmy ogromną ilość ludzi jak na nasze standardy. A troje dzieci to już w ogóle hardcore. Brzuszki pełne, w głowie trochę szumi po torcie ze słynnymi wisienkami, czyli Placki są szczęśliwe. Nie obyło się jednak bez drobnej sprzeczki, wytłumaczcie mi proszę, jak można ubrać niebieską, dość elegancką koszulę do zielonych bojówek i adidasów, a na to wszystko polar? 

W tym tygodniu NIC kompletnie nie ćwiczyłam. Jadłam za to za dziesięciu - pół kilo domowego smalcu z pieczonym chlebem... Myślicie, że waga przymknie na to wskazówkę? ;) 

W nadchodzącym tygodniu mam zamiar się zmęczyć. I fizycznie i intelektualnie. W końcu dorwałam w swoje łapki książkę, której zawdzięczam zdaną maturę z języka angielskiego. Mam zamiar zrobić solidną powtórkę od podstaw, a później wykupić interaktywny kurs na przyzwoitym poziomie. Muszę iść też do lekarza medycyny pracy po zaświadczenie do policealki - taaaak mi się nie chce! 

Idę się niedzielić dalej :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz